Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:55, 03 Gru 2006 Temat postu: "vodka, kalinka, rullett & kaviar" |
|
|
Jako że jedzenie jest jednym z ważniejszych i przyjemniejszych aspektów życia, postanowiłem założyć temat, w którym zamieszczać można przepisy, prośby o przepisy, jak również dzielić się wrażeniami na temat rozmaitych potraw, kuchni narodowych itp... Tyle tytułem wstępu.
Moje ulubione kuchnie: Rodzima - polska, szeroko pojęta bałkańska (zwłaszcza Gruzińska)
Ulubione potrawy: Placki ziemniaczane (Byle nie na słodko, ale najchętniej z sosem grzybowym) Bigos (tu również grzybki mile widziane), Karkówka na piwie - z grilla, Schab z czosnkiem, Lawasz, Klops z jajkiem (autorski, mojej babci), jajówa.
Desery: Napoleonki, Baklava, Drożdżowe , Sernik, Makowiec, Bajaderki
Picie: Herbata, Kawa, Sok Żurawinowy, Kwas Chlebowy.
Aha, co do kwasu chlebowego: Szukam sprawdzonego przepisu, bo mi zawsze wychodzi mętna, śmierdząca, ohydna ciecz, która z całą pewnością ma więcej wspólnego z kwasem, niż chlebem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marrcuss
Kaizer-Fanatiker
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 14:58, 03 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
To byłem ja, marrcuss, ale zapomniałem sie zalogowac...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulincia
Rødtaskebegerplayer
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Sob 19:53, 16 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nie lubie napoleonek:) i chalwy tez... ale to chyba jedyne ze slodyczy ktore nie lubie:) a kwas chlebowy zawsze mozesz kupic w sklepie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marrcuss
Kaizer-Fanatiker
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 14:53, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A co to za radocha kupować, kiedy można zrobić samemu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mnyonywaji
Administrator og det syvende medlem i KO
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: piwnica Marcella w centrum Stolicy
|
Wysłany: Nie 22:34, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
nienawidzę kwasu chlebowego, od kiedy na wycieczce szkolnej wraz z Sylwią miłyśmy 4 butelki tegóż napoju, i tylko..... Wyobraźcie sobie go pić, kiedy łazicie po górach, a on nagrzał się w waszych plecakach.... przez dwa dni z rzędu - -'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulincia
Rødtaskebegerplayer
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Pon 17:13, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
uuu wspolczuje.... ale gdybyscie zapuscily sie w wyzsze partie gorskie tam na pewno znalazlybyscie snieg. zawsze mozna zmrozic taki kwas chlebowy:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mnyonywaji
Administrator og det syvende medlem i KO
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: piwnica Marcella w centrum Stolicy
|
Wysłany: Pon 17:28, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie o to chodzi, ze to w czerwcu bylo..... to lodowiec byśmy musiały upolować, żeby śnieg był w ilościach potrzebnych do schłodzenia czegokolwiek ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:25, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
moze nie tyle lodowiec co jakos gorke sniegu;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulincia
Rødtaskebegerplayer
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Śro 17:26, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
to oczywiscie ja napisalam:) kapnelam sie ze nie jestem zalogowana troszke zbyt pozno....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mnyonywaji
Administrator og det syvende medlem i KO
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: piwnica Marcella w centrum Stolicy
|
Wysłany: Śro 17:34, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
eee tam. tylko górki błota były... i to ciepłego : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marrcuss
Kaizer-Fanatiker
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 0:55, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Bo Wy po złych górach chodzicie... Albo zły kwas pijecie. Prawie wszystkie fabryczne smakują jak rozgazowana kola, a naprawdę dobry kwas widziałem tylko w wegetariańskiej restauracji i w jednym z wrocławskich sklepów. Prawie w ogóle gazu tam nie było... pycha. Tyle że pół litra kosztuje średnio 4-5złoty,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pulincia
Rødtaskebegerplayer
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Kłodzko
|
Wysłany: Czw 18:19, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
sudety to gory ktorych nie mozna okreslic jako zle... szczegolnie gory stolowe sa piekne!
a moje kontakty z kwasem chlebowym ograniczaja sie do powatpiewajacej miny kiedy widze go na polce w sklepie... jakos nie mialam nigdy ochoty tego kupic ani tym bardziej wyprodukowac we wlasnym zakresie. TO SIE PIJE? JAK TO SMAKUJE?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|