Kaizers Orchestra

tabea · Wysłany: Pią 12:41, 17 Mar 2006 Temat postu: Fani

Moze warto by sie troche poznac? Jak myslicie? Napiszcie prosze cos o sobie, jesli macie ochote:)

eddina · Wysłany: Pią 13:43, 17 Mar 2006 Temat postu:

No dobra, to jako Kaizer-Fanatiker (lol!) się wpiszę pierwsza. Chociaż prawdę mówiąc fanatiker to może i jestem, ale nie od tak dawna znowu. Smile

O chłopakach dowiedziałam się z netu, szukając jakiejś ciekawej muzyki po norwesku. Miłość od pierwszego słuchania to raczej nie była, ale jak juz zaskoczyło, to na dobre! Smile

O mnie... hmm... studiuję filologię norweską na UAM, a swoje zainteresowania dzielę między Norwegię (--> Kaizerów) a Szkocję (--> Trainspotting). Mojego autorstwa są skromne (ale jedyne polskie:P) stronki o K.O. i T. Poza tym... może kiedy indziej Cool

Halleluja!

LLothar · Wysłany: Pią 17:37, 17 Mar 2006 Temat postu:

Mnie Kaizerami zaraziła ot taka pewna sympatyczna osobniczka Wink

Fan narazie ze mnie przecietny, ale biorac pod uwage ile osob ich w ogole w Polsce zna, to pewnie mieszcze sie w top50 najgorliwszych fanow Cool

Po prostu jak na razie slucham, bo fajnie graja - na jak dlgo mi zostanie, to sie jeszcze okaze.

A o mnie:Studiuje wynalazek zwany Mechatronika na PP. Cool

Z zainteresowan, to gitara (elektryczna) i marnowanie czasu w Internecie.

Kamila · Wysłany: Sob 11:31, 18 Mar 2006 Temat postu:

u mnie było podobnie jak z eddiną Wink

też poznałam kaizersów przez internet szukając norweskiej muzyki. studiuję skandynawistykę w gdańsku. nie mam żadnych szczególnych zainteresowań, chyba że długie spacery (takie z sopotu do gdyni np., i takie tam Razz

)

tabea · Wysłany: Pon 17:47, 20 Mar 2006 Temat postu:

i mnie nie ominela chec studiowania jezyka norweskiego. skonczylo sie na jednym roku w kolonii. kaizersow widzialam przypadkiem jak bylam w norwegii, z tymze jeszcze nie bylam swiadoma tego, co widzialam *g* no, ale wracajac do polowy korzeni, znalazlam sie w polsce, pierw w poznaniu, ale przywialo mnie na polnoc (dziwne przyciaganie Mr. Green

) do gdyni, ciagnie jeszcze wyzej, mam nadzieje, ze jesli tak dalej bedzie mnie na polnoc ciaglo to zawitam do rogalandu =) zainteresowania mam rozne (m.in. zbieram gibsony *g* jak narazie mam mase papierowych i jeden prawdziwy Laughing

nastepnym razem pozbedzie sie terje swego firebirda jesli znajde sie w jefgo poblizu), ale jak zawsze malo czasu, nie ta planeta, nie ta doba.

no to sie zwijam, bo musze kuc na kolo *g*

give me an A-MAN, give me a Hallelujah, a save me Kaizer, who's your daddy? Laughing

Yawgmoth · Wysłany: Pon 23:56, 20 Mar 2006 Temat postu:

Jak już pisałem na gronie, znalazłem na mindistortion.net (na razie nie działa Sad

) gdzieś tak na początku 2005 "War", taki flaszyk. Chwyciło za pierwszym razem, mimo że nie wiedziałem jak się nazywają wykonawcy. Teraz już wiem i się cieszę Very Happy

Z zainteresowań to jeszcze Slipknota słucham i na kompie pykam w cokolwiek(jak ta nuda i pogoda człowieka rozwalić mogą...).

tabea · Wysłany: Wto 0:29, 21 Mar 2006 Temat postu:

a szto to je grono? *g*

[link widoczny dla zalogowanych] -> ten flash? Very Happy

Lajon · Wysłany: Wto 10:09, 21 Mar 2006 Temat postu:

Witam, pora na Lajona Wink

Ha, sami studenci?! To ja jestem w pierwszej liceum. Na Kaizersów natknęłam się przez czysty przypadek. Chciałam ściągnąć film Kontrolerzy. Wpisałam "Kontroll" i wyskoczyły mi filmy i własnei Kontroll pa kontinentet KO. Spodobała mi się nazwa to zassałam. I jak przesłuchałam..mrr.. Zaczełam ściągać więcej i więcej:] Jedno mnie boli...że ich płyt w ogóle nie można dostać w warszawie...ale będę sobie załatwić zza granicy. Bo tak działać na szkodę ukochanego zespołu i ściągać z netu..nie nie nie....
A co o mnie Wink

Jak już pisałam nieszczęsna pierwsza eLO. A poza szkołą...mm..teatr. Kocham teatr. Moja największa miłość. Ten zgrzyt desek pod stopami..ah! No i oczywiście w planach AT. Jak wyjdzie, zobaczymy. Jak nie w polsce, to w Irlandii. Jak nie tam, to się zastrzelę.
A prócz Kaizersów to Dream Theater, Bjork, i taka spokojna muzyczka..typu Clayderman.
Pozdrawiam Lajonowo Wink

:-*

eddina · Wysłany: Wto 11:53, 21 Mar 2006 Temat postu:

Yawgmoth · Wysłany: Wto 17:12, 21 Mar 2006 Temat postu:

Tak, to ten Very Happy

Manuel Fallman (autor War) ogólnie robi bardzo fajne flashe. Filozoficzne... Jakby kto się pytał, to ja jestem jeszcze bachor (2 gim.)

Martos · Wysłany: Nie 23:56, 26 Mar 2006 Temat postu:

Witam!
Jam jest Marta z Legionowa. Dopiero zapoznaje sie z tworczością Kaizersów Smile

narazie moge powiedziec, ze mi sie cholernie podoba!!! ołł jeee Very Happy

a tak o sobie...hmmm studiuje Psychologie(3rok) i widziałam jak Lajon gra na scenie! (niezła jest ;P) tez tam czasem bywam (ale raczej pod sceną niz na...)
co by tu jeszcze... lubie malować- tak lubie malować! tylko, ze nie umiem (naprawde - i to jest najsmutniejsze!)
kocham absurd! a zwłaszcza absurdalne poczucie humoru Very Happy

ojjj nie bede sie rozpisywac juz...

pozdrawiam wszystkich! Wink

Lajon · Wysłany: Pon 9:41, 27 Mar 2006 Temat postu:

Dziękuję Marteczko :] i witamy Smile

ta babeczka ma powera Very Happy

tabea · Wysłany: Pon 18:50, 27 Mar 2006 Temat postu:

hej! witam, witam i halleluja Mr. Green

Mnyonywaji

Jam jest Mnyonywaji Very Happy

jak kto woli to Waji, bo całej xywy wymówić się nie da Very Happy

Jestem z Wawy, i chyba zaliczam się do kategori "Młodsi fani" ze swoją 1 klasą liceum.... O KO dowiedziałam się tak samo jak Yawgmoth - chyba z setkę razy oglądałam tego flasha, by doczytać te małe, zamazane literki na samym końcu....

A zresztą wczoraj miałam WIZJĘ zrobienia fanowskiej strony KO... ale dzisiaj dowiedziałam się, że ktoś już mnie ubiegł - -' więc chyba będę musiała zrezygnować z tego pomysłu, głupio by było robić konkurencję, szczególnie przy tak małym (niestety, choć oczywiście dążymy do tego by to się zmieniło) zapotrzebowaniu.

No i naprawdę bym chciała coś pomóc!!!!! Very Happy

hufsa

Jam jest...nie powiem,ze Mr.Kaizer,bo jakos tak zuchwale to brzmi...Wiec jam jest Malwina-Norwegofilka,ktora ukrywa sie pod kryptonimem mr.kaizer Very Happy

Na Kaizersow trafilam dzieki Norwegii,na forum norweskim zostal poruszony ICH temat,a pierwsze piesni chlopakow dotarly do mnie za posrednictwem Tabei Wink

I tak jakos poszlo...Jak narazie jestem chyba poczatkujacym,ale coraz bardziej zahipnotyzowanym fanem Mr. Green

Jesli chodzi o "grupe wiekowa", to zaliczam sie chyba do forumowego przedszkola (3 gimnazjum). Oprocz Kaizersow interesuje sie wieeeloma rzeczami,ale moja "zyciowa" fascynacja jest wszystko co norweskie.Probuje sie uczyc jezyka ludow polnocy,ale z moim lenistewm jak narazie srednio mi to wychodzi...Cos czuje,ze zaczyna to brzmiec,jak list motywacyjny,wiec nie rozwlekam sie juz Cool

Z reszta,to takie "puszkowanie" Wink

Hilsen!